Elita Chata IT

SHAKAL

Pozwoli tutaj pewna osoba, że posłużę się jego słowami jako cytatem w tym temacie Razz

Zakładać tematy, proponować działy i moderować Exclamation

Admin nie jest od wymyślania ... od roboty z resztą też nie Mr. Green

Jet

Wshak, a pytałeś GO o pozwolenie na ten cytat?? Toż to był u nas niemalże znak firmowy i ostatnimi czasy temat cieszący się największym powodzenie, a Ty go sobie tak po prostu przytaczasz Mr. Green

Uważaj, żeby Cie autor nie zaskarżył o łamanie praw autorskich Mr. Green

Mlec

Ja to nieśmiała jestem, poczekam aż mi temata założa to se napisze coś w nim tak? Very Happy

SHAKAL

Jet, a kij tam z prawami autorskimi ... weźmie się flaszkę i będzie po sprawie, Kolega niedawno wrócił z dzikiego wschodu to wie o co chodzi Mr. Green

Mlecuś, tjaaaaaaa ... Tyś taka nieśmiała jak ja Razz

Jet

U Ciebie to jakoś dziwnie ten czas płynie, przecież czasy dzikiego wschodu były wieki temu Mr. Green

SHAKAL

może i wieki, ale nawyki ... hmmm ... nazwijmy to "kulinarne" się nie zmieniły Mr. Green

Jet

Skąd wiesz?? Pytałeś GO?? Mr. Green

SHAKAL

nie pytałem, sam miałem okazję nie dawno sprawdzić Wink

Jet

A czemu z góry zakładasz, że wszyscy zaraz muszą być tacy jak Ty?? Mr. Green

bziulesłaf · Gość

No cóż Więc wszedłem zobaczyć co nowego Smile

Nowe forum, dobra... co dalej Smile

za pewne skład nieco wyłamany po ostatnim złamanym forumie, ale może nadrobią, wakacje w sumie... wrócą może wejdą Wink

hmm dzisiaj speacjalnie nie mam weny twórczej, tak to jest kiedy sie juz myśli że za godzine się będzie w pracy zapitalać do późnego wieczora, a potem człowiemk przyjdzie i jedno co mu - przyjdzie - to pierdolnąć się do wyra Mr. Green

.. dobra

spoko że jest forum, jedno tylko,że ja nie lubie forów, bo sie zawsze tu gubie Mr. Green

w każdym razie miło że można tu poszperać i coś dobazgrać Mr. Green

Pozdrawiam z Ukłonem szacunku ku Adminowi (liże pięty) Mr. Green

buhahaha

Tszymanko. Smile

SHAKAL

Jet, ja nie mówię, że wszysct muszą być jak ja, ale w końcu - Polak Rusek dwa bratanki ... Razz

a z Rosji na Białoruś to już niedaleko Mr. Green

bziulesław, witam ja Ciebie serdelecznie Exclamation

tak jakoś mi się właśnie zdawało, że kogoś mi tu jeszcze brakowało Razz

a tak bajdełej to chcesz kopa Question

już wystarczy, że był taki jeden co chrupał stópki, więc chowaj ten jęzor rozpustniku Exclamation

Jet

Bratanki nie bratanki, ale nie kazdy zaraz musi sie prowadzic tak jak Ty Mr. Green

SHAKAL

no dobra już dobra, może nie wszyscy, bo jakby ponad 100 mln. Ruskich łaziło nabzdryngolonych to byśmy mieli takie fajerwerki, że z kosmosu nie tylko Mur Chiński (sorry Ziom za porównanie, ale to tylko taki przykład Razz

) byłby widoczny Mr. Green

ale jakby co, zapraszam do takiej małej mieściny Szostka, niedaleko Briańska - soczków, Red Bulli, a nawet mineralnej na pewno tam nie kupisz Mr. Green

Jet

Jak nie ma soczków, red bulla, coli light i mineralnej bez gazu to... i mnie na pewno nie będzie Mr. Green

SHAKAL

co za ptaszysko, samo nie sprawdzi a jeszcze innych zniesławia Mr. Green

Jet

A co niby mam sprawdzać?? Mr. Green

SHAKAL

zgodność kodu genetycznego sąsiadów, którzy kiedyś mieszkali w jednym bloku Mr. Green

Jet

Sam se sprawdzaj, ja sie genetyką nie zajmuje Mr. Green

Iksiolek

Taa genetyka...a zaraz będzie biologia i ten tego ten ekhm:P Yyy a o czym była mowa, bo sie tak nad tą biologią zadumałam? Laughing

Bziulosłaf cuś jakoś pokiełbasiłes z masłem maslanym Razz

ale ja rozumiem, przed pracą zawsze sie głupoty gada Laughing

Wybaczam

Dusty77

..masłem maślanym ? kurde a może być masło niemaślane ? Mr. Green

w sumie może Smile

jeśli zostawić masło na 2 miesiące w ciepłym klimacie Mr. Green

buhahaha może sie zrobić puszyste a nawet zmienić barwę i zyskać urozmaicony odorek Mr. Green

ale ja nie o tym chciałem...ktoś coś tu o biologii...i mi pikło Mr. Green

więc wszedłem zobaczyć o co chodzi hehe Smile

ale narazie nic nie chodzi więc ide spać bo jestem po pracy Mr. Green

a człowiek po pracy to jak człowiek po flaszce.. poprostu zmęczony i głupoty gada Mr. Green

Pozdrawiam Mr. Green